0,00 PLN

Brak produktów w koszyku.

czwartek, 12 grudnia, 2024
0,00 PLN

Brak produktów w koszyku.

Wesprzyj KEW
swoim 1,5% podatku,
nasz numer
KRS 0000013264

Rozlicz PIT Online z PITax.pl dla OPP.
Projekt realizujemy we współpracy z IWOP.
0,00 PLN

Brak produktów w koszyku.

Home Rozmaitości Zapiski o Annie Achmatowej. Tom 2. 1952-1962

Zapiski o Annie Achmatowej. Tom 2. 1952-1962

39.90

Zapiski to lektura niezwykła – wstrząsająca. Należy je czytać uważnie i ostrożnie, w każdym zdaniu czai się bowiem lęk przed okiem stalinowskiej policji. Dlatego nie mówi się tu o polityce i terrorze, choć są one wciąż obecne. Rzadko pojawiają się nazwiska Stalina czy Hitlera; są za to Puszkin i Czechow, towarzysze w dążeniu do ocalenia życia „znajdującego się pod presją codziennej głupoty”. Achmatowej i Czukowskiej szło o to, by „zachować minimalną świeżość powietrza”.

3 w magazynie

Kategoria:

Opis

Zapiski o Annie Achmatowej. Tom 2. 1952-1962

Zapiski to lektura niezwykła – wstrząsająca. Należy je czytać uważnie i ostrożnie, w każdym zdaniu czai się bowiem lęk przed okiem stalinowskiej policji. Dlatego nie mówi się tu o polityce i terrorze, choć są one wciąż obecne. Rzadko pojawiają się nazwiska Stalina czy Hitlera; są za to Puszkin i Czechow, towarzysze w dążeniu do ocalenia życia „znajdującego się pod presją codziennej głupoty”. Achmatowej i Czukowskiej szło o to, by „zachować minimalną świeżość powietrza”.

W niezwykłych zapiskach z rozmów dwóch wspaniałych kobiet, chorych, biednych i nieszczęśliwych, czuć smak i zapach życia codziennego w kleszczach stalinowskiego terroru; czuć niszczące działanie codziennej trucizny, z którą zmagają się te kobiety, myśląc o uwięzionych najbliższych.
Adam Michnik 

Nie ma jednej Rosji. Zawsze istniała Rosja Murawjowów, wieszanych za to, że byli dekabrystami i obrońcami wolności, ale istniał też Murawjow Wieszatiel, jeden z tych, którzy wie- szali. Także dziś istnieje Rosja nienawiści, kłamstwa i podłości, jak też Rosja ludzi wielkiej odwagi, uczciwości i prawdy. Świadectwo tej drugiej Rosji dawali i dają twórcy wielkiej literatury: Piotr Czaadajew i Aleksandr Hercen, Lew Tołstoj i Antoni Czechow, Aleksandr Sołżenicyn, Andriej Sacharow, Josif Brodski, Anna Achmatowa. Niniejsza seria książek prezentuje dorobek pisarzy tego nurtu rosyjskiej duchowości.
Adam Michnik

Anna Achmatowa (1889–1966) – rosyjska poetka. Jeszcze przed rewolucją październikową należała do grona najważniejszych postaci rosyjskiej literatury. Po przewrocie bolszewickim żyła zepchnięta na margines jako osoba politycznie niepewna. Jej były mąż, poeta Nikołaj Gumilow, został rozstrzelany w 1921 roku, a syn Lew Gumilow i drugi mąż Nikołaj Punin trafili do więzienia. Lata II wojny światowej spędziła w Taszkencie.
W 1946 roku została wykluczona z życia literackiego Związku Sowieckiego jako twórczyni „pustej, bezideowej poezji”. W latach sześćdziesiątych wreszcie ukazały się jej wiele lat pisane arcydzieła Poemat bez bohatera i Requiem.

Lidia Czukowska (1907–1996) – rosyjska pisarka, redaktorka, publicystka oraz kronikarka losów środowiska literackiego w epoce radzieckiej, od młodych lat skonfliktowana z władzami radzieckimi. Autorka powieści Sofia Pietrowna i Zejście pod wodę oraz prezentowanych właśnie dzienników w trzech tomach Zapiski o Annie Achmatowej. W 1938 roku w stalinowskich czystkach straciła męża, fizyka Matwieja Bronsztejna. W 1974 roku jej twórczość objęto całkowitym zakazem publikowania do 1986 roku.

„Otoczona milczeniem pragnęła pozostawać jednocześnie wszechwładna i nieistniejąca, nie chciała dopuścić, aby czyjekolwiek słowa wywoływały ją z wszechmocnego niebytu, była obok na wyciągnięcie ręki, a jednocześnie jakby jej nie było, w kolejkach kobiety stały w milczeniu albo, mówiąc szeptem, używały jedynie nieokreślonych form językowych: „przyszli”, „wzięli”, Anna Andriejewna, odwiedzając mnie, recytowała wiersze z Requiem również szeptem, zaś u siebie nie ważyła się nawet na szept, nagle podczas rozmowy milkła i wskazując oczami sufit i ściany, brała skrawek papieru i ołówek, potem zaś głośno jak w salonie, wypowiadała: „czy chce pani herbaty?”, albo: „bardzo się pani opaliła”, po czym pospiesznie zapisywała skrawek i podawała mi. Odczytywałam wiersze i, zapamiętawszy je, w milczeniu zwracałam. „W tym roku jesień jest taka wczesna” – mówiła Anna Andriejewna i, pstryknąwszy zapałką, paliła kartkę nad popielniczką. Był to obrzęd: ręce, zapałka, popielniczka, obrzęd piękny i gorzki.”
We use cookies to personalise content and ads, to provide social media features and to analyse our traffic. We also share information about your use of our site with our social media, advertising and analytics partners. View more
Cookies settings
Accept
Decline
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie nameActive
Poniższa Polityka Prywatności – klauzule informacyjne dotyczące przetwarzania danych osobowych w związku z korzystaniem z serwisu internetowego https://kew.org.pl lub usług dostępnych za jego pośrednictwem Polityka Prywatności zawiera informacje wymagane przez przepisy Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady 2016/679 w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (RODO). Całość do przeczytania pod tym linkiem
Save settings
Cookies settings
Skip to content