Stół rozpoczęła dyskusja na temat obecnego stanu relacji polsko-francuskich, przyszłości współpracy Polski i Francji na arenie unijnej i wspomagania wysiłku Ukrainy w obronie niezależności przed pełnoskalową agresją Rosji. Uczestnicy spotkania rozmawiali o popełnionych błędach, które doprowadziły do kryzysu w relacjach pomiędzy naszymi krajami oraz niewykorzystanych szansach. Podkreślano potrzebę budowania naszej kooperacji poprzez multilateralne formaty jak Trójkąt Weimarski, czy szukania wspólnych szerszych płaszczyzn tam, gdzie to możliwe w ramach UE. Jednak, dyskutanci przyznali, że scenariusz zwycięstwa we francuskich wyborach parlamentarnych skrajnej prawicy, dobrego wyniku skrajnej lewicy oraz słabego rezultatu sił pro-prezydenckich pogłębi kryzys wewnętrzny, co będzie stanowić wielkie wyzwanie dla odgrywania przez Francji przywódczej roli w UE.
Kolejny panel dotyczył relacji transatlantyckich. Uczestnicy dyskusji podkreślili, że nasze kraje, które w przeszłości często prezentowały odmienne stanowiska na temat NATO, zbliżyła wojna na Ukrainie i niepewność spowodowana nadchodzącymi wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych. Pomimo pewnej różnicy stanowisk, dostrzeżono wagę wzmacniania europejskiej obronności wewnątrz struktur NATO, a także inicjatyw podjętych w ramach UE, skoordynowanych z Paktem.
Następnie odbyła się debata na temat strategicznej przyszłości Europy. Francja, promująca ideę większej niezależności Europy w ramach wspólnoty transatlantyckiej oraz w globalnej polityce (strategiczna autonomia), szczególnie w ostatnich latach nie mogła znaleźć w Polsce sojusznika. Jednak zmiana rządu w Polsce po zeszłorocznych wyborach, potrzeba rozwoju przemysłu obronnego krajów UE spowodowana zagrożeniem ze strony Rosji, potencjalna współpraca polsko-francuska w sferze energii atomowej czy poparcie dla euroatlantyckich aspiracji Kijowa spowodowały zbliżenie stanowisk między oboma krajami.
Tematem, który widocznie połączył uczestników była kwestia Europy Wschodniej i Kaukazu Południowego i Azji Centralna. Polska zawsze traktowała szczególnie sąsiednią Wschodnią Europę priorytetowo. Wojna w Ukrainie zdecydowanie wzmocniła tę tendencję. Natomiast zaangażowanie Francji często było punktowe i nierzadko ograniczało współpracę do dyplomacji kulturowej np. w relacjach z Armenią oraz inwestycji na dużą skalę w Kazachstanie. Rosyjska agresja na pełną skalę przeciw Ukrainie, przyznanie statusu kandydata do UE trzem krajom z basenu Morza Czarnego, prozachodni zwrot w polityce Armenii i słabnące wpływy Rosji pomiędzy Morzem Czarnym a Chinami na rzecz Ankary i Pekinu wyraźnie zwiększyły także znaczenie tych regionów w polityce zagranicznej Paryża, otwierając nowe możliwości współpracy polsko-francuskiej.
W ostatnim panelu dyskutowaliśmy o niestabilności w Sahelu i na Bliskim Wschodzie, w tym rosnących wpływach Iranu i jego „protegowanych” oraz na temat zaangażowania w obu regionach Chin i Rosji jako kluczowych wyzwaniach dla bezpieczeństwa całej UE. Polscy i francuscy dyskutanci zgodzili się, iż sprawczość Zachodu w tych miejscach ma wyraźne granice, choć nadal nie wykorzystaliśmy znaczącej części naszych wpływów. Uczestnicy podkreślili potrzebę znacznego zwiększenia zainteresowania tymi regionami w Polsce.
Mamy nadzieję, że I Stół Polsko-Francuski okaże się nowym początkiem współpracy ekspertów i dyplomatów z obu krajów. Planujemy organizować go regularnie. Z pewnością debaty prowadzone w jego trakcie otworzyły obie strony na nowe perspektywy i możliwości. Pokazały one także, iż Francja i Polska, przy wszystkich różnicach stanowisk, mogą odnaleźć liczne wspólne punkty. Pola możliwej współpracy zostaną zaprezentowane w raporcie przygotowanym razem przez KEW i Euro Creative, który zostanie opublikowany pod koniec roku i zaprezentowany w Paryżu oraz Warszawie.