Zapraszamy do obejrzenia prezentacji raportu i debaty z udziałem Adama Balcera, Ludwiki Włodek i Oli Hnatiuk.
Raport Adama Balcera – pobierz
Orientalizacja jest rodzajem dyskursu służącym do „definiowania” kultur, religii, narodów lub grup społecznych poprzez użycie w negatywnym sensie pojęcia „Wschód” (Orient) wraz z przypisanymi do niego stałymi cechami i w opozycji do „Zachodu” (Okcydent). Zahacza o kwestie władzy – nie tylko w wymiarze politycznym, ale i tożsamościowym. Przyjmuje wiele form, od radykalnych do miękkich. Czasem łączy się z innymi uprzedzeniami czy stereotypami, przez co nabiera charakteru hybrydowego. Jest świadoma albo nieuświadomiona. Jej rozwojowi sprzyjają określone czynniki społeczne, ekonomiczne, kulturowe i polityczne. Jest silnie skorelowana z fobiami i uprzedzeniami wobec narodów, kultur, religii czy grup społecznych definiowanych jako wschodnie. Nierzadko postawy te nie są wprost deklarowane jako antypatia, często za to przejawiają się poparciem albo przyzwoleniem dla negatywnych opinii na temat wspomnianych grup. Poszczególne narody, religie i kultury oraz grupy społeczne są przedmiotem dyskursu orientalistycznego w różnym stopniu oraz na odmienne sposoby. Orientalizacji towarzyszy chęć porządkowania świata w kategoriach cywilizacji. Narracja orientalizująca jest także ściśle powiązana z popularnością esencjonalizmu, czyli postrzegania różnych tożsamości jako jednoznacznie odrębnych bytów z niezmiennymi cechami.
Dyskurs orientalistyczny w Polsce, przy ogólnych cechach wspólnych dla różnych rodzajów orientalizacji, ma lokalną specyfikę. Najbliżej mu do innych krajów Europy Środkowej (zwłaszcza Węgier), choć z historii Polski oraz aktualnych uwarunkowań wynikają istotne różnice. Polacy w ograniczonym stopniu zdają sobie sprawę, że orientalizują i że ich postawa negatywnie wpływa na polskie tożsamość oraz politykę wewnętrzną i zagraniczną. W Polsce orientalizacja jest najsilniejsza wobec muzułmanów (zwłaszcza pochodzenia migracyjnego w Europie), następnie wobec Mongołów, Tatarów (archetyp „dzikich” ludów stepowych), nierosyjskich narodów Rosji (Kaukaz, Syberia) i Rosjan (wyraźny wzrost po rosyjskiej agresji na Ukrainę). W mniejszym stopniu dotyczy Ukraińców (i jeszcze osłabła w 2022 roku ze względu na rosyjską agresję), Bałkanów i Żydów. W raporcie skupię się na muzułmanach, Mongołach i Tatarach, Rosjanach i nierosyjskich narodach Rosji, poświęcę też miejsce Ukraińcom, gdyż te formy orientalizacji obecnie mają lub mogą mieć największy wpływ na sytuację w kraju.
Polski dotyczy orientalizacja zarówno zewnętrzna, jaki i wewnętrzna (wobec części Polaków albo samoorientalizacja całego kraju), a odmiany te są współzależne. Wspomniana popularność esencjonalizmu, sprzyjającego dyskursowi orientalistycznemu, wynika w Polsce z przewagi etnicznej definicji tożsamości narodowej (ideałem narodu jest monolit) nad definicją obywatelską czy wielokulturową oraz wysokiego poziomu idealizacji wspólnoty narodowej i własnej historii. Badania opinii publicznej i analiza dyskursu pokazują, że narracja orientalizująca w Polsce szczególnie rozpowszechniła się na prawicy: w elitach, mediach i wśród elektoratu. Choć na mniejszą skalę, dotyczy także centrowej i lewicowej części społeczeństwa, mediów i elit.
Celem raportu jest przedstawienie zjawiska orientalizacji w polskim dyskursie publicznym poprzez analizę wybranych, reprezentatywnych artykułów, prac historycznych i popularnonaukowych opublikowanych w ostatnich latach. Każdy rozdział rozpoczynam nakreśleniem kontekstu historycznego, kulturowego, społecznego i politycznego, w którym funkcjonują poszczególne formy dyskursu orientalistycznego. W ramkach prezentuję badania opinii publicznej, opisy podręczników szkolnych i motywy przewodnie różnych rodzajów orientalizacji oraz powiązanych z nią zjawisk. Dalszą część każdego rozdziału poświęcam analizie dyskursu, czyli książek, wywiadów i artykułów najbardziej reprezentatywnych dla każdego rodzaju orientalizacji. Przy doborze brałem pod uwagę także stopień ich oddziaływania na polskie społeczeństwo oraz elity. Część analityczna kończy się krótkim podsumowaniem (pogrubienie).
Opinie wyrażone w raporcie i użyte argumenty niekoniecznie odzwierciedlają oficjalne stanowisko Kolegium Europy Wschodniej oraz Fundacji im. Heinricha Bölla.